Na zabezpieczenie podwozia trafiła do nas Honda z przebiegiem ok 10kkm. Wydawałoby się – mały przebieg, będzie czysto itd.
Po zdjęciu tylnego zderzaka wyszło, że jednak nie jest tak czysto jak myśleliśmy.
To co widzicie na zdjęciach dokładnie pokazuje, jak wszędobylski bywa bród.
Jak myślicie , jak wyglądają samochody po 100/200kkm?
I co się dzieje z blachą, kiedy taki brud leży sobie przez „X” czasu?